Była posłanka federalna Olivia Chow została wybrana na burmistrza Toronto, pokonując portugalsko-kanadyjską Anę Bailão w wyborach śródokresowych w poniedziałek wieczorem.

Nowa burmistrz została wybrana z 37,2% głosów, a to prawie 265 tysięcy, gdy Bailão, była wiceprezydent miasta, uzyskała 32,5%, czyli 231 300 głosów.

Urodzona w Vila Franca de Xira (Lizbona) Ana Bailão mieszka w Kanadzie od 15 roku życia.


Na trzecim miejscu na liście 102 kandydatów znalazł się były szef torontońskiej policji Mark Saunders z wynikiem 8,6%, czyli około 61 200 głosów.

Według biura wyborów miejskich w Toronto oddano 712 488 głosów.

Olivia Chow urodziła się w chińskim regionie Hongkongu i będzie trzecią kobietą (i pierwszą kobietą spoza rasy kaukaskiej), która zostanie burmistrzem Toronto.

Nowy burmistrz stoi przed kilkoma wyzwaniami, z których głównym jest brak funduszy na finansowanie różnych usług i dostępność ze względu na wysokie koszty utrzymania.

Bezpieczeństwo transportu publicznego to kolejna z głównych kwestii dotyczących Toronto, jednego z najbardziej wielokulturowych miast na świecie, w którym około 50% ludności urodziło się poza Kanadą.

Wybory śródokresowe zostały zaplanowane po rezygnacji w zeszłym miesiącu "burmistrza" Johna Tory'ego w wyniku skandalu, po tym, jak burmistrz potwierdził, że utrzymywał intymne relacje z byłym pracownikiem podczas pandemii.