Nuno Fazenda wyjaśnił, że działanie to wynika z faktu, że wzrost cen tych produktów jest powyżej inflacji zarejestrowanej w Portugalii, a także powyżej średniej strefy euro.
"Inflacja wynosi 8,6%, ale kiedy mówimy o żywności, wzrasta do ponad 21% - znacznie powyżej średniej strefy euro", mówi sekretarz stanu w wypowiedziach przekazanych przez RTP3. Są nawet produkty, gdzie wzrost cen sięga ponad 30% lub 40% i na przykład mleko jest o 70% droższe niż w porównaniu z ubiegłym rokiem.
W obliczu tej sytuacji rząd postanowił zintensyfikować kontrolę cen żywności i rozpoczął akcję kontrolną w całym kraju z 38 brygadami do działań kontrolnych na poziomie produktów spożywczych, opracowaną przez ASAE.
Nadzór zostanie następnie zintensyfikowany w całym łańcuchu dystrybucji w celu zidentyfikowania przyczyn wzrostu cen, przy czym analizowane będą spekulacje cenowe, czyli te pobierane na półce, ale także w całym łańcuchu.
Jak podaje CNN Portugal Nuno Fazenda przekonuje również, że przesadny wzrost cen nie sprzyja nikomu, w końcu szkodzi nawet samym podmiotom gospodarczym.