W rozmowie z Lusa, Raimundo Carreiro powiedział, że samolot ten może zabrać około 100 ton towarów do regionu Brazylii, najbardziej dotkniętego powodziami, ale "początkowe przewidywania" nie sprawdziły się i obecnie na pokładzie znajduje się około 11 ton, wyjaśnił dyplomata.

W tym czasie Raimundo Carreira wspomniał już, że ładunek zostanie ostatecznie zamknięty dopiero w poniedziałek, dzień przed odlotem.

Według ambasadora "z lotniczego punktu widzenia negocjacje kończą się wraz z tym [lotem Tap]", aby wysłać darowizny z Portugalii do Brazylii, a wszystko, co pozostanie w magazynie, zostanie wysłane statkiem.

Zgodnie z oświadczeniem wydanym w poniedziałek przez Transportadora Aérea Portuguesa, lot humanitarny TAP i państwa portugalskiego "zostanie przeprowadzony samolotem Airbus A330-900 neo, który będzie przewoził wyłącznie ładunki, przy współpracy załogi składającej się z dwóch pilotów i dwóch członków personelu pokładowego, przydzielonych specjalnie do tego lotu".

Samolot odlatuje z lotniska w Lizbonie do São Paulo i zabierze na pokład niezbędne towary, takie jak pieluchy, ubrania i artykuły higieniczne.

W tej chwili, zgodnie z ankietą przeprowadzoną dla Ambasady Brazylii w Lizbonie przez różne podmioty koordynujące pomoc, w Portugalii wciąż znajduje się 300 ton darów, które mają zostać wysłane do Rio Grande do Sul.