Po porażce drużyny z Walią w pierwszym meczu Pucharu Świata w Rugby, trener podkreślił, że istnieje wiele opcji na następny mecz, jeśli chodzi o wybór wyjściowego składu.
"Oczywiście chcemy liczyć na wszystkich, ale nasza grupa nie składa się z 15 czy 23 zawodników i wszyscy mają dużą jakość", podkreślił João Mirra.
"Nie mówię tego jak banał. Wybór wyjściowej 23 na mecze był brutalnie trudny ze względu na zaangażowanie i jakość wszystkich. I kiedy tu przyjechaliśmy, było tak samo, aby stworzyć listę 33, ponieważ ufamy wszystkim", podkreślił.
Obok Martima Belo, który rozpoczął mecz z Walią, na pozycji, na której José Rebelo de Andrade został wykluczony ze składu na Mistrzostwa Świata z powodu kontuzji, a José Madeira przegapił swój debiut w zawodach z powodu bólu mięśni, trener skorzystał z gracza Cascais, aby udowodnić swoje słowa.
"Przykładem tego był Martim Belo. Nie był starterem w tej drużynie, ale grał i rywalizował na bardzo wysokim poziomie. Jest młodym zawodnikiem, ale kiedy jest jakość, wiek jest mniej istotny", wyjaśnił João Mirra.
Reprezentacja Portugalii wzięła udział w treningu regeneracyjnym w Parc des Sports w Perpignan po pierwszej porażce z Walią 28:8 w swoim debiutanckim meczu na Mistrzostwach Świata Francja2023.
"Wilki" rozpoczynają teraz przygotowania do starcia z Gruzją, zaplanowanego na sobotę o godzinie 13:00 (czasu lizbońskiego) w Tuluzie.
Trener przyznał, że pomimo porażki z Walią, występ drużyny stworzył "pozytywną perspektywę" na kolejne wyzwanie, ale przypomniał, że ostatnim razem, gdy zmierzyli się z Gruzją, "Wilki" przegrały "około 20 punktami" (38-11).
Dodał jednak, że celem Portugalii będzie "rywalizacja i zwycięstwo".
"Byłbym hipokrytą, gdybym powiedział, że nie. Zamierzamy rywalizować i tym razem wygrać. To oczywiste, że nie kontrolujemy wyniku, tylko proces, ale szukamy zwycięstwa", podsumował.
Portugalia zmierzy się z Gruzją (sobota), Australią (1 października) i Fidżi (8 października).
Puchar Świata w Rugby Francja 2023 rozpoczął się 8 września i potrwa do 28 października.