W notatce opublikowanej na Facebooku przez Ochotniczą Straż Pożarną Madery, korporacja stwierdza, że została wezwana o godzinie 8:45, po tym jak około dwóch tuzinów pojazdów zostało uwięzionych wraz z ich pasażerami w Pico do Areeiro.

Strażacy i zespół policji leśnej stworzyli "możliwe warunki, aby pojazdy te mogły bezpiecznie poruszać się i opuścić miejsce".


Podczas operacji strażacy znaleźli rodzinę turystów, składającą się z dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci, "którzy spacerowali między Eira do Serrado i Pico do Arieiro". Pracownicy operacyjni stwierdzili, że jeden z nieletnich "miał pewne trudności" z powodu zimna.

W związku z tym rodzina została zabrana "do obszaru Poiso, gdzie pozostała bezpieczna".