Starając się zapuścić korzenie w odpowiednim dla nas miejscu - biorąc wszystko pod uwagę - kupiliśmy i sprzedaliśmy trzy nieruchomości od czasu przeprowadzki do Portugalii.
Aby sporządzić compravenda (umowę kupna/sprzedaży) i escritura (akt notarialny) dla każdej transakcji, nasz prawnik i/lub notariusz potrzebowali od nas pewnych informacji: naszych nazwisk, numerów paszportów, numerów fiskalnych w Portugalii i stanu cywilnego,zwłaszcza jeśli nieruchomość miała być współwłasnością.
Odpowiedzieliśmy na pytania i dostarczyliśmy kopie naszych kart pobytu, paszportów, dokumentów fiskalnych i licencji małżeńskiej.
Nigdy nie doświadczyliśmy żadnych problemów ani nie zadawano nam pytań przy zakupie naszych domów... aż do niedawna, kiedy zdecydowaliśmy się na konsolidację domów i przeprowadzkę do Elvas w Alentejo, gdzie posiadaliśmy już nieruchomość. Potrzebowaliśmy miejsca na nasze biura, strefę rozrywki, która pomieściłaby więcej niż dwie osoby (oprócz nas) oraz miejsce do spania dla nocujących gości. Idealnie byłoby oczywiście, gdyby nieruchomość posiadała łazienkę z prysznicem i małą, wydajną kuchnię.
Znaleźliśmy to, czego szukaliśmy za rogiem i dwie ulice dalej - cztery minuty spacerem - od naszego domu. Pierwotnie był to dom, który został opuszczony i stał się ruiną, zanim został zakupiony przez architekta i przekształcony w elegancki, nowoczesny, całkowicie wykończony, dwupoziomowy garaż na rynku za 35 000 euro.
Sprzedający zaakceptowali naszą ofertę; agent nieruchomości poprosił o nasze odpowiednie referencje; umowa kupna-sprzedaży została wysłana do notariusza.
Wtedy zaczęła się nasza saga...
"Notariusz musi wiedzieć, jaki rodzaj małżeństwa zawarliście w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w stanie Iowa, gdzie został wydany wasz akt małżeństwa" - napisał do mnie nasz agent nieruchomości.
Nie pytał, czy mamy "otwarte" lub monogamiczne małżeństwo, więc odpowiedziałem: "Nie rozumiem pytania. Co notariusz musi wiedzieć?".
"Doktorze. João Goes (notariusz) pyta o angielską nazwę waszego małżeństwa. Czy ma pan angielskie nazwisko dla swoich zaślubin? Czy posiada Pan/Pani dokument ze stanu Iowa, który wskazuje ten ustrój Pana/Pani małżeństwa?".
Ustrój małżeństwa?
"Jak już wcześniej wspomniano, w Stanach Zjednoczonych nie ma odrębnych ustrojów małżeńskich. Małżeństwo to małżeństwo" - wyjaśniłem. "Nie ma znaczenia, czy jest to pierwsze, drugie, czy czwarte małżeństwo... czy jest to małżeństwo osób tej samej płci... małżeństwo maj-grudzień, czy małżeństwo międzyrasowe. Jedynym innym rodzajem "małżeństwa" w USA jest "common law", w którym strony nigdy nie były małżeństwem, ale mieszkały razem przez kilka lat - i mogły mieć wspólne dzieci. W całych Stanach Zjednoczonych - w każdym z 50 stanów tego kraju - nie ma innych "reżimów" małżeńskich".
Kontynuowałem: "Zgodnie z naszym aktem małżeństwa stwierdzono, że jest to ceremonia małżeńska przeprowadzona w stanie Iowa ze stanowym numerem akt VR6133-09 złożonym przez urzędnika prawnego w dniu 11/6/2009. Nic więcej nie zostało powiedziane".
Agent nieruchomości odpowiedział następnie lekcją na temat portugalskich małżeństw:
"W Portugalii mamy: 1- ustrój dóbr nabytych. Innymi słowy, wspólny majątek pary to majątek nabyty w trakcie trwania małżeństwa. 2-generalna wspólnota majątkowa. Wszystkie aktywa należą do pary. Te nabyte podczas małżeństwa i te nabyte przed zawarciem małżeństwa. 3 - rozdzielność majątkowa. Każda osoba zachowuje swój majątek oddzielnie".
Do tego dodał: "Chodzi o to, że ustroje małżeńskie i prawo różnią się w zależności od stanu (w USA). Nie ma innej możliwości niż dostosowanie ustroju państwa obcego do portugalskiego, zgodnie z opinią 54/CC/2018, wydaną w procesie R.P.31/2018 STJSR-CC, Instytutu Rejestrów i Notariatu, a także art. 93 i 68 CRPredial. Każdy inny scenariusz czyni rejestrację nabycia niewykonalną. Biorąc pod uwagę portugalskie prawo, musimy dokonać tej transkrypcji".
Z pewnością rozumiałem, co mówił. Nie pomogło mi to jednak w zidentyfikowaniu "ustroju" małżeńskiego stanu Iowa, który regulował nasze małżeństwo. Nie ma się jednak czym martwić, ponieważ notariusz odrobił pracę domową i przeprowadził pewne badania.
Oto jego ustalenia:
"Ustrój małżeński w stanie Iowa w USA, po przeniesieniu do portugalskiego systemu prawnego, jest odpowiednikiem ustroju rozdzielności majątkowej. To właśnie wynika z prawa wspólnotowego. Kiedy Bruce coś kupił, zrobił to razem ze swoją małżonką; kupili to razem, ale każda osoba nabyła swój udział. Zasadniczo chodzi o to samo".
Zakup nieruchomości odbył się więc bez żadnych (innych) problemów.
*Ironicznie, podczas sortowania dokumentów w celu odnowienia naszego pobytu w Portugalii, natknąłem się na akt własności nieruchomości, którą posiadamy w Elvas. W tłumaczeniu z portugalskiego jest to zapisane z góry w akcie notarialnym:
Bruce Howard Joffe żonaty w ustroju wspólności majątkowej nabytej z Russellem Howardem Warrenem, oboje narodowości amerykańskiej, posiadacze paszportów ######### i #########, wydanych przez Stany Zjednoczone Ameryki i ważnych do 12.12.2026 i 01.12.2028, podatnicy ### ### i ### ###, mieszkańcy Rua Vila Viçosa, n.0 ##, w Vila Boim ....
Bruce H. Joffe is the author of Expat: Leaving the USA for Good and Spanish Towns, Portuguese Villages: A Journal for Expats and Immigrants.