W oświadczeniu przesłanym do prasy przewoźnik apeluje do "portugalskiego rządu, aby przestał marnować czas na 'badania' i 'komisje' i zapewnił Lizbonie tak potrzebny wzrost transportu lotniczego i turystyki", jako rozwiązanie.

"Ryanair wzywa do pilnego otwarcia lotniska Montijo po ogłoszeniu przez Niezależną Komisję Techniczną nowego lotniska w rejonie Lizbony. Obecne lotnisko w Lizbonie (Portela) nie spełnia już potrzeb, a Montijo musi zostać pilnie otwarte, aby zapewnić Lizbonie i Portugalii dodatkową łączność i wzrost turystyki / miejsc pracy niezbędny do pobudzenia gospodarki", uważa Ryanair.

Ryanair prosi również o otwarcie Montijo, aby przełamać monopol ANA Aeroportos de Portugal, który posiada koncesję na krajowe lotniska i który, według Ryanaira, ogranicza dostęp do lotniska w Lizbonie.

"ANA, która podnosi podatki lotniskowe o 17% od 2024 r., szkodzi łączności Portugalii, wzrostowi turystyki, wzrostowi zatrudnienia i szkodzi niskim cenom dla portugalskich konsumentów i odwiedzających. Nie można dłużej akceptować sytuacji, w której obywatele Portugalii i odwiedzający są wykorzystywani przez ANA, która odmawia dalszego rozwoju lub zwiększenia wydajności lotniska Portela w Lizbonie", stwierdza Ryanair.

Opłaty lotniskowe

Dla linii lotniczej fakt, że ANA nie ma konkurencji w Portugalii oznacza, że krajowy zarządca lotniska może "bezkarnie podnosić ceny", podobnie jak ma się to stać w Lizbonie.

"W samej Lizbonie stawki pasażerskie wzrosły o +50% od 2019 r., mimo że większość europejskich lotnisk obniżyła stawki pasażerskie po Covid, aby przywrócić ruch i wzrost. Rząd Portugalii nie zadbał o to, aby lotniska, które odgrywają kluczową rolę w infrastrukturze krajowej, były wykorzystywane do napędzania wzrostu z korzyścią dla obywateli i gospodarki Portugalii, a nie do wzbogacania monopolisty będącego własnością Francji" - oskarża przewoźnik.

W wyniku wzrostu opłat, linia lotnicza dodaje, że Ryanair został "zmuszony do wycofania samolotu (inwestycja 100 milionów dolarów) ze swojej bazy na Maderze tej zimy", przygotowując się również do ograniczenia operacji w Porto i Faro.

W związku z tym linia lotnicza twierdzi również, że władze krajowe powinny przekazać koncesję na Montijo konkurentowi ANA, co "przyspieszyłoby otwarcie Montijo i przyniosłoby większy ruch i wzrost turystyki, a także tysiące nowych miejsc pracy w Lizbonie i Portugalii".

"Portugalski rząd od lat bezczynnie mówi o drugim lotnisku w Lizbonie, podczas gdy Montijo powinno zostać otwarte lata temu. Zbliża się rok 2024, a my wciąż czekamy na decyzję portugalskiego rządu w sprawie lokalizacji nowego lotniska dla Lizbony. ANA, francuski monopolista lotniskowy, twierdzi, że Portela jest pełna i nie może wydać więcej slotów. Każdy rozsądny rząd zadbałby o to, by stołeczne lotnisko miało możliwość rozwoju. Rząd Portugalii tego nie zrobił, a rozwiązanie znajduje się po drugiej stronie zatoki, w Montijo" - podsumowuje Michael O'Leary, CEO Ryanair Group.